Chociaż do premiery Supermana 2025 jeszcze długa droga, ekscytacja fanów tym projektem zaczyna rosnąć. James Gunn, nowy szef DC Studios, przeprowadza prawdziwą rewolucję w tym filmowym uniwersum. Kolejne zapowiedzi i wiadomości budzą optymizm. Zobacz, co już teraz wiadomo o nowym „Supermanie”.
„Superman” będzie pierwszym filmem nowego uniwersum DC. James Gunn podjął decyzję o całkowitym resecie tego komiksowego świata. I słusznie, ponieważ ostatnie produkcje zbierały fatalne recenzje i budziły coraz większe rozczarowanie. Tak stało się choćby z sequelem „Aquamana”, który cieszył się bardzo słabym zainteresowaniem widzów i ledwo się zwrócił.
Czytaj więcej: Aquaman i Zaginione Królestwo – koniec DCU, jakie znamy?
James Gunn postawił na zupełnie nowy start. Początkowo mówiło się o tym, że będzie kontynuować produkcje z Benem Affleckiem jako Batmanem i Henrym Cavillem jako Supermanem, jednak ten pomysł został zupełnie zarzucony.
Dlatego „Superman” z 2025 roku ma być zupełnie nowym filmem i kolejną interpretacją historii superbohatera z planety Krypton. O jego premierze wiadomo już całkiem sporo, bo sam James Gunn chętnie dzieli się informacjami.
Na początek najważniejsze: za nowego Supermana jest odpowiedzialny sam James Gunn. To on napisał scenariusz, a także podejmuje się reżyserii produkcji. To bardzo dobra wiadomość. Wystarczy przypomnieć, że artysta jest odpowiedzialny m.in. za świetną marvelowską trylogię „Strażnicy Galaktyki”, a w DC – za całkiem udany „Legion Samobójców: The Suicide Squad” z 2021 r.
Producentem „Supermana” będzie Peter Safran, który jest dyrektorem generalnym DC Studios i najbliższym współpracownikiem Gunna. Ten duet naprawdę dobrze się zapowiada!
Obiecująca wydaje się również obsada „Supermana” z 2025 roku. Kto zagra głównego bohatera?
W rolę Supermana/Clarka Kenta wcieli się mało „opatrzony” David Corenswet. To 30-letni amerykański aktor, który do tej pory nie pokazał się w zbyt wielu produkcjach. Można go było zobaczyć np. w serialach Netflixa „Hollywood” czy „Wybory Paytona Hobarta”. Ponadto w lipcu 2024 r. pojawi się w kinowym filmie „Twisters”. Na ten moment można powiedzieć, że Corenswet wpisuje się w „wizualne kryteria” tego, jaki powinien być Superman. Jak gra – o tym będzie się można przekonać niebawem.
Poza Davidem Corenswetem potwierdzono również innych aktorów, którzy pojawią się w „Supermanie” 2025. Będą to m.in.:
Początkowo nowy film o Supermanie miał być zatytułowany: „Superman: Legacy”, czyli w tłumaczeniu na polski – „Superman: dziedzictwo”. Ostatecznie jednak James Gunn zadecydował o uproszczeniu tytułu. Do kin trafi zatem produkcja „Superman”.
Czego można się spodziewać po jego fabule? Trudno to ocenić, bo szczegóły są na razie trzymane w tajemnicy. Jedyna wskazówka to… zdjęcie fragmentu kostiumu Supermana, który jest delikatnie oprószony śniegiem. To może wskazywać, że produkcja będzie origin story bohatera, a na ekranach widzowie zobaczą Twierdzę Samotności – dobrze znaną choćby z klasycznych filmów z Christopherem Reevem.
Pomimo że twórcy nie wypuścili do tej pory (marzec 2024) żadnego trailera filmu „Superman” ani opisu fabuły, wiadomo już, kiedy nastąpi premiera. Została ona zapowiedziana na 11 lipca 2025 roku. Szykuje się więc typowy, letni blockbuster.
Lista filmów DC, które już zostały zapowiedziane i zatwierdzone, jest na razie dość krótka. Na 100% pojawi się nowy „Superman”, a także kontynuacja Jokera z Joaquinem Phoenixem (2 października 2024 r.). Na horyzoncie „majaczy” też druga część filmu „The Batman” z Robertem Pattinsonem. Co jednak dalej? Widzów czeka na pewno kilka seriali i animacji, a kolejne zapowiedzi pojawią się już wkrótce.
Czytaj więcej: DC 2024 – premiery filmów i seriali. Czy jest na co czekać?
Czy „Superman” z 2025 r. wniesie do kina superbohaterskiego powiew świeżości i zmiany? My mamy taką nadzieję. Zaczynamy więc odliczać dni do premiery.