Premiera kinowa drugiej odsłony „Diuny” Denisa Villenueve’a elektryzuje fanów dobrej kinematografii i świata sci-fi. Pierwsze pojawiające się recenzje zapowiadają prawdziwą ucztę na ekranie. Przed Tobą też seans nowej „Diuny”? Czas zatem poznać nowych bohaterów, którzy pojawią się na ekranie. Najważniejszy to Fayd Rautha. Kto to jest? Uwaga na spoilery!
„Diuna” Denisa Villenueve’a to adaptacja książki Franka Herberta o tym samym tytule, uznawanej za najwybitniejszą powieść science-fiction w historii. Przypomnijmy pokrótce, czego dotyczy ta opowieść, a co najważniejsze – w którym jej momencie zaczyna się część druga, mająca premierę pod koniec lutego 2024 roku.
„Diuna” jest opowieścią o Paulu Atrydzie – młodym synu księcia, który wraz z rodziną trafia na planetę Arrakis (zwaną też Diuną). Jego ród ma wziąć to miejsce w lenno i zarządzać wydobyciem przyprawy – surowca, bez którego podróże międzygwiezdne nie są możliwe.
Sęk w tym, że przekazanie Atrydom planety we władanie jest w rzeczywistości częścią spisku, mającego na celu doprowadzenie tego rodu do upadku. Dlatego niedługo po tym, jak ojciec Paula, książę Leto, „zasiada na tronie”, dochodzi do zdrady, a Arrakis atakują Harkonnenowie – ród rywalizujący z Atrydami.
W efekcie książę Leto zostaje zabity, a Paul wraz z matką trafiają na bezlitosną pustynię, gdzie muszą szukać schronienia u Fremenów, tajemniczego ludu zamieszkującego Diunę. Fabuła pierwszej części filmu kończy się w momencie, gdy Fremeni przyjmują Paula i jego matkę do swojej grupy i wyruszają w stronę siczy.
To zaledwie połowa historii, która została spisana przez Franka Herberta. Adaptacja wiernie oddaje wydarzenia książkowe, ale… „Diuna: część pierwsza” nie wprowadza „do gry” wszystkich bohaterów. Jednym z tych, którzy jeszcze się nie pojawili, jest Feyd Rautha. I to właśnie ta postać odegra kluczową rolę w drugiej części produkcji.
Feyd Rautha jest młodszym bratankiem barona Vladimira Harkonnena – lidera rodu rywalizującego z Atrydami. W książce jest to 16-letni chłopak, który jest dziedzicem barona.
Feyd Rautha to zupełne przeciwieństwo Paula Atrydy – postać, która w powieści stanowi dla niego przeciwwagę. Jego narodziny, podobnie jak głównego bohatera historii, są efektem działania Bene Gesserit i eugenicznego krzyżowania genów ważnych rodów.
Zgodnie z założeniami zakonu, miał on poślubić córkę zrodzoną ze związku księcia Leto i Lady Jessiki (członkini Bene Gesserit), co miało położyć kres waśniom między rodami. Jednak Atrydom urodził się syn, co zniweczyło plany.
Feyd Rautha, w przeciwieństwie do Paula, jest bezwzględnym zabójcą, a mordowanie niewolników na arenie uznaje a „dobry sport” (zwłaszcza gdy są oni upojeni narkotykiem, który daje Feydowi przewagę w nierównej walce). Baron Harkonnen wybrał na swojego następcę jego, a nie starszego brata Feyda – Glossu Rabbana – widząc w młodszym mężczyźnie znacznie większy potencjał.
Feyd Rautha ma też bardzo duże ambicje. Podejmuje (nieudaną, acz bardzo sprytną) próbę zabicia swojego wuja, barona. Jednak gdy ten wyjawia, że mianował go na swojego następcę – łączą siły w o wiele ważniejszej walce. W „Diunie” toczy się ona o władzę nad całym znanym światem, a zatem o zawładnięcie nad Imperium.
Skoro Paul Atryda i Feyd Rautha Harkonnen to dwie strony medalu i swoje antytezy, oczywistym jest, że musi między nimi dojść do zwarcia. Już trailery nowego filmu pokazują, że tak też się stanie na ekranie.
O co będzie się toczyć walka? W największym skrócie: o tron Imperium. Obaj są do niego poniekąd pretendentami. Historia zmierza więc do bezpośredniego starcia między Paulem a Feydem Rauthą.
Jak ono przebiega? W książce odbywa się jako zwieńczenie wielkiej wojny. Z założenia ma być honorowym pojedynkiem, odbywającym się zgodnie z zasadami kanly (regułami stosowanymi w takich sytuacjach). Oznacza to, że walka między przeciwnikami ma być czysta, a jej uczestnicy nie mogą uciekać się do podstępów. Feyd Rautha idzie jednak swoją drogą i w zwarciu wykorzystuje zatrute ostrze. W efekcie niemal udaje mu się pokonać Paula. Ostatecznie wynik pojedynku jest jednak inny, a młody Atryda wygrywa, nie uciekając się do „sztuczek”.
Jak te wydarzenia zostaną przedstawione przez Denisa Villeneuve’a? Już trailery pokazują odstępstwa od książki w sposobie prezentacji bohatera. Feyd Rautha, grany przez Austina Butlera, nie jest „przystojnym, ciemnowłosym młodzieńcem” z powieści Franka Herberta. W filmie jest – podobnie jak pozostali Harkonnenowie – zupełnie pozbawiony owłosienia i przedstawiany głównie w czerni i bieli. Prezentuje się groźnie i przerażająco. Ma też swego rodzaju „obłęd w oczach”, który intryguje.
Czy będzie godnym przeciwnikiem dla Paula Atrydy granego nadal przez Timothy’ego Chalameta? Obejrzyj „Diunę: część drugą”, aby się o tym przekonać!
Title: Feyd Rautha: kim jest w „Diunie”?
Description: Kim jest Feyd Rautha w „Diunie”? To niezwykle ważna postać, która odgrywa kluczową rolę zarówno w książce, jak i w najnowszym filmie. Dowiedz się o nim więcej. Kliknij!