Nowe seriale Marvel Universe - czy warto?

Uniwersum Marvela to jeden z najpopularniejszych fandomów na świecie. Zaczęło się od komiksów, ale dziś prym wiodą produkcje filmowe oraz seriale z Avengersami i nie tylko. Nowe produkcje na wielki ekran powrócą już wkrótce (np. Czarna wdowa), ale co z serialami? Zobacz, jakie tytuły pojawiły się w ostatnim czasie i jakie są kolejne zapowiedzi.

Seriale Marvel Universe – co już można było oglądać?

Kilka lat temu Marvel wkroczyło do świata seriali przy współpracy z platformą Netflix. To właśnie na zamówienie tego serwisu powstały pierwsze tytuły. Warto tutaj wymienić:

• świetnego Daredevila, który zupełnie odczarował postać Matta Murdocka po średnio udanym filmie z Benem Affleckiem,
• Jessicę Jones – w pamięć zapada przede wszystkim pierwszy sezon, w którym przeciwnikiem bohaterki był demoniczny Kilgrave,
• Luke’a Cage’a – bardzo klimatyczny i kameralny oraz dobrze oceniany serial,
• Iron Fist – tu już tak dobrze nie było, a serial zebrał bardzo słabe recenzje,
• The Punisher,
• The Defenders – tu połączono losy bohaterów poprzednich tytułów. Produkcja również była… średnio udana i… prawdopodobnie było to jedną z przyczyn decyzji o niekontynuowaniu serialu.

Na Defendersach przygoda Marvela i Netflixa właściwie się zakończyła. Ale warto przy tym podkreślić, że na platformie nigdy nie pojawiła się żadna produkcja, która skupiałaby się na najbardziej kultowych postaciach z tego uniwersum – czyli na którymś z Avengersów. Pewnym wstępem do tego były seriale Agenci T.A.R.C.Z.Y oraz Agentka Carter. Jednak prawdziwy przełom nastąpił dopiero teraz. Na platformie Disney+ pojawiły się (i będą pojawiać) produkcje skoncentrowane na Marvelowskim „mainstreamie”. 

Nove seriale Marvel Universe – na co warto zwrócić uwagę?

Jak do tej pory historia Avengersów zakończyła się na Endgame, które było finiszem „trzeciej fazy” rozwoju tego uniwersum. A co dalej? W kolejnych miesiącach (choć z uwagi na pandemię trudno przewidzieć, czy daty premier nie zmienią się po raz kolejny) na fanów czekają cztery kolejne filmy pełnometrażowe:

• Czarna wdowa – zapowiadana już od ponad roku,
• Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings – w którym ma się pojawić “prawdziwy Mandaryn” (w przeciwieństwie do tego, z którym widzowie mieli do czynienia w trzeciej odsłonie Iron Mana),
• The Eternals,
• Spiderman: No Way Home – po raz kolejny z Tomem Hollandem w roli głównej i z powracającym, znanym z poprzednich filmów z Tobey’em McGuire Alfredem Moliną.

Jednak jeszcze bardziej elektryzujące są propozycje serialowe. Na co zwrócić uwagę na tym polu?

WandaVision

To serial, który już zadebiutował na platformie Disney+. Miało to miejsce 15 stycznia 2021 roku. Jak można się domyślić po tytule, koncentruje się on na postaciach Wandy Maximoff/Scarlet Witch oraz Visiona, znanych z komiksów i filmów Marvela. W role główne – podobnie jak w produkcjach filmowych – wcielili się Elisabeth Olsen oraz Paul Bettany.

Akcja serialu rozgrywa się na kilka tygodni po zakończeniu wydarzeń z Endgame. Wanda i Vision prowadzą idylliczne życie w miasteczku Westview. Jednak okazuje się, że idylla jest tylko pozorna, a na bohaterów czekają kolejne wyzwania. Serial zebrał bardzo dobre recenzje (8,1/10 na IMDB). Czy powróci z drugim sezonem? Na razie się na to nie zapowiada, ale kto wie?

Falcon i Zimowy Żołnierz

Ten serial, którego bohaterami są Sam Wilsion (Falcon) i James „Bucky” Barnes (Zimowy Żołnierz), zadebiutował na Disney+ 19 marca 2021 roku. Spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem przez krytyków i widzów – na Rotten Tomatoes otrzymał 7,43/10 pkt, a na Metacritic – 74 na 100 punktów. Serial zgarnął też dwie nagrody MTV Movie & TV Awards. 

Serial jest 6-odcinkowy, rozgrywa się również po Końcu Gry, a jego historia toczy się dookoła walki, którą Falcon i Zimowy Żołnierz toczą z anarchistyczną grupą Flag-Smashers. Dla fanow Kapitana Ameryki to pozycja obowiązkowa!

Loki

Chyba najgorętsza zapowiedź spośród wszystkich w ostatnich miesiącach. Nie ma się czemu dziwić – postać Lokiego, grana przez Toma Hiddlestone’a, jest po prostu magnetyzująca. I choć to typowy antybohater, który robi wszystko, żeby wprowadzić chaos, ma w sobie niezwykły urok, który sprawia, że chce się go oglądać.

Dlatego sześcioodcinkowy serial, który również trafi na platformę Disney+ (już od 9 czerwca!), wzbudza ogromne zainteresowanie. O czym będzie opowiadał? Jego akcja również rozgrywa się po zakończeniu Endgame. Loki został porwany przez tajemniczą organizację Time Variance Authority i teraz pozróżuje w czasie, zmieniając bieg historii. Brzmi intrygująco, prawda? W serialu poza Tomem Hiddlesonem pojawią się również Owen Wilson, Gugu Mbatha-Raw oraz Jamie Alexander jako Sif.

Hawkeye

Hawkeye grany przez Jeremy’ego Rennera zawsze pozostawał nieco na uboczu, stanowiąc tło dla pozostałych Avengersów (na co Hawkeye „skarżył się” w piosence-skeczu w programie Jimmy’ego Fallona). A przecież to równie ciekawa postać, która zasługuje na więcej czasu ekranowego. Teraz dostanie go w serialu Disney+, który za zadebiutować w drugiej połowie 2021 roku. Na razie nie jest znany rys fabularny serialu, ale wiadomo, że na ekranie pojawią się w głównych rolach Jeremy Renner oraz Hailee Steinfield jako Kate Bishop, nowa uczennica Clinta Bartona. Powrócą także dzieci Hawkeye’a – zagrają je ci sami aktorzy, co w filmach. Obecnie serial jest już nakręcony i został przekazany do postprodukcji.

Ms. Marvel

Ta produkcja również jest zapowiadana na drugą połowę 2021 roku, ale w tym momencie nie zakończono jeszcze zdjęć. Bohaterką serialu będzie Kamala Khan – nastolatka mieszkająca w Jersey City, która ma zdolność zmieniania kształtów i rozciągania swojego ciała.

What If…?

To bardzo ciekawie zapowiadający się serial animowany, który ma prezentować „alternatywną linię czasu” w stosunku do wydarzeń zaprezentowanych przez filmy MCU. Jak potoczyłyby się losy Iron Mana, Kapitana Ameryki, Thora czy Bruce’a Bannera, gdyby pewne rzeczy się nie wydarzyły? Teraz będzie można o tym „pogdybać” wspólnie z autorami serialu. Jego narratorem będzie Jeffrey Wright, a premiera ma mieć miejsce latem 2021. Pierwsza seria ma się składać z dziesięciu odcinków i już zapowiedziano drugi sezon.

To nie koniec zapowiadanych premier seriali z MCU. W planach są również m.in. takie tytuły jak She-Hulk czy Moon-Knight, a łącznie mówi się nawet o dwunastu produkcjach. Jak będzie w rzeczywistości – pokaże czas. Tymczasem fani Marvel Universe mogą już zacierać ręce, ponieważ atrakcji w najbliższych miesiącach nie zabraknie!