9/9

5 najlepszych anime wszech czasów

23/09/2022
Marek jknkj

Kreskówki są tylko dla dzieci? Jasne, że nie! Przyznaj się! Nawet jako osoba dorosła wracasz czasem pamięcią do animacji Disneya czy ulubionych bajek z dzieciństwa. Ale co to ma wspólnego z anime? Jeśli do tej pory nie miałeś zbyt wiele wspólnego ze światem japońskich animacji, może Ci się wydawać, że całkiem sporo. Tymczasem jednak anime to ZNACZNIE WIĘCEJ niż zwykłe kreskówki. Właśnie dlatego przygotowaliśmy listę najlepszych (naszym zdaniem) anime wszech czasów. Zobacz!

Nasza lista przyda się zarówno początkującym, którzy chcą zapoznać się bliżej z tym niezwykłym gatunkiem filmów, jak i „zaawansowanym” – w końcu powtórek tego, co najlepsze, nigdy za wiele!

Na początek ważne zastrzeżenie: to lista subiektywna. Nie sposób było na niej umieścić wszystkich ikonicznych produkcji – wszak historia tego gatunku sięga 1917 (!) roku! Są jednak wśród nich takie, które stały się kultowe, i to nie tylko w Japonii. Chociaż są wśród nich produkcje dedykowane młodszym odbiorcom, większość anime jest przeznaczonych głównie (a nawet wyłącznie) dla dorosłego widza. Na naszej liście znalazły się zarówno klasyki, które możesz znać z dzieciństwa, jak i produkcje 18+. Zobacz!

Ghost in the Shell (1995)

Tytuł Ghost in the Shell może Ci się kojarzyć przede wszystkim z filmem ze Scarlett Johansson z 2017 roku – futurystyczną historią w cyberpunkowym klimacie. Ale czy wiesz, że ta ekranizacja, która spotkała się z dość mieszanymi recenzjami, powstała w oparciu o GENIALNE anime z 1995 roku? 25 lat temu było ono prawdziwie rewolucyjne – to jedna z pierwszych produkcji, w których wykorzystano zaawansowane techniki komputerowe. Na tamte czasy efekty zaskakiwały, podobnie jak fabuła. Jej główną osią są rozważania nad rolą sztucznej inteligencją i korzyściami/zagrożeniami płynącymi z tej technologii. Bohaterka – Major – podąża za cybernetycznym hackerem, Władcą Marionetek, który specjalizuje się w hackowaniu umysłów w celu przejęcia kontroli nad nimi. Ten koncept zaintryguje fanów sci-fi, zwłaszcza że akcja trzyma w napięciu do ostatniej minuty. To TRZEBA zobaczyć. Ekranizację filmową z 2017 roku… już niekoniecznie.

Elfen Lied (2004)

Mroczna i brutalna historia, której główną bohaterką jest Lucy – Diclonius, czyli istota przypominająca człowieka. Na pierwszy rzut oka od ludzi różni się tylko tym, że ma niewielkie rogi na głowie. Jednak w rzeczywistości drzemie w niej ogromna moc telekinetyczna, zawdzięczana specjalnym „wektorom”.  Dziewczyna zmaga się z rozdwojoną osobowością, niczym Doktor Jekyll i Mr Hyde – z potulnej i łagodnej Nyū potrafi zamienić się w brutalną morderczynię Lucy. Nyu ucieka przed strażnikami z laboratorium, z którego wyzwoliła się po latach tortur i eksperymentów. Fabuła jest mocna i kryje wiele niuansów, a przede wszystkim wciąga bez reszty. Zobacz koniecznie!

Psycho-Pass (2012)

Kolejne anime w cyberpunkowych klimatach, które podejmuje temat wolnej woli i tego, jak daleko może pójść kontrola nad drugim człowiekiem. W mrocznej przyszłości, w której Japonia jest odcięta od reszty świata, wszyscy jej mieszkańcy znajdują się pod kontrolą Sybill. To system komputerowy, który potrafi „prześwietlić” umysł człowieka – określając jego talenty, możliwości, a także skłonność do popełniania przestępstw. Ci, którzy mają potencjał do zboczenia na złą drogę są albo zsyłani do ośrodków resocjalizacyjnych, albo likwidowani. W serialu śledzimy losy Tsunemori Akane – agentki, która odpowiada za weryfikację obywateli. Stoi przed nią wiele trudnych wyborów i wyzwań. Czy świat, w którym żyje, jest rzeczywiście czarno-biały? Przekonaj się!

Shingeki no Kyojin (Atak Tytanów) (2013)

Kolejne postapokaliptyczne anime. W tym świecie przetrwała jedynie garstka ludzi. Większość naszego gatunku została zabita przez istoty zwane tytanami. Jednym z ocalałych jest Eren Jaeger – nastolatek, który na własne oczy widział, jak jego matka została pożarta przez tytana. Chłopak, po osiągnięciu odpowiedniego wieku, zaciąga się do wojska, aby walczyć z mrocznymi istotami, także o przetrwanie ludzkości.

Naruto (2002)

Naruto to osierocony 12-latek, w którego ciele drzemie zamknięty demon, który daje chłopcu wyjątkowe supermoce. Naruto rozwija swoje umiejętności, dojrzewa i… rozrabia oraz przeżywa rozmaite przygody. Choć na pierwszy rzut oka to anime jest przeznaczone głównie dla młodszych widzów, dorośli mogą w nim dostrzec historię o dojrzewaniu i głębiej interpretować wydarzenia. Poza tym Naruto jest świetne wizualnie, a kreacja bohatera, który w trakcie walki coraz bardziej przypomina lisa, robi wrażenie!

Czy to koniec? To dopiero początek listy anime, które warto zobaczyć. Wystarczy przypomnieć sobie o DragonBall, Pokemonie czy Czarodziejce z Księżyca (emitowanej w telewizji w BARDZO ocenzurowanej wersji), by… uświadomić sobie, jak wiele ciekawych historii, dla starszych i młodszych widzów czeka w świecie japońskich animacji. Jeśli jeszcze nie próbowałeś ich oglądać, czas najwyższy zacząć. Być może odkryjesz nowy fandom, który wciągnie Cię bez reszty?

Komentarze

Postów nie znaleziono

Wystaw opinię